PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=806787}

Trump: Amerykański sen

Trump: An American Dream
7,0 2 114
ocen
7,0 10 1 2114
7,3 3
oceny krytyków
Trump: Amerykański sen
powrót do forum serialu Trump: Amerykański sen

Celem twórców i Netflixa jest oczywiście oczernienie i kompromitacja Trumpa. Nawet za bardzo nie starają się być obiektywni, mimo, iż na wstępie zaznaczają, że "wywiady z przyjaciółmi, współpracownikami.....i wrogami". Nawet jakby się wypowiadali sami przyjaciele i rodzina to i tak zmontowali by to tak, że wyglądał by źle. Generalnie serial przedstawia Trumpa jako socjopatę (tak go zresztą ktoś wprost określił), bez uczuć, wartości i emocji...chyba, że tych negatywnych. Kasę dostał od taty, który ratował mu później tyłek w kryzysach bo on nie potrafi prowadzić biznesu. Był potworem dla żony Ivanki a kochanke i drugą żonę nie szanował...itp, itd do zerzygania tej propagady. Normalnie śmiałem się bo gdyby to był serial o Obamie to było by "Biedny czarnoskóry chłopak, prześladowany i żyjący w opresyjnym reżimie białego człowieka, jedząc suchy chleb i popijając wodą, doszedł mimo przeciwieństw do fotela prezydenta USA!! I zbawił kraj!!" A Trump wszystko dostał, stracił....i fartem (lol...) został POTUSEM ;)))) Autorzy to już tak grubo jechali, że chyba już w pierwszym epizodzie jak dopiero zaczynał karierę to już mówili o porażce :)))))) Masakryczna porażka - wielki biznes i prezydent USA...najbardziej znienawidzony przez media kandydat na prezydenta, prezydentem został. Jakby tak popatrzeć logicznie to Netflix właściwie tylko pomógł Trumpowi tymi kłamstwami i oszczerstwami. Bo prezydent, polityk, lider nie ma być dobroduszny i kierować się emocjami, tylko ma właśnie zimno kalkulować, na korzyść narodu, podejmować decyzje których nikt inny podjąć nie potrafi i nie może. Oczywiście prezydent który ma jakąś władzę jak w USA a nie jak w PL. Chociaż to powinno tyczyć się każdego kto jest właśnie liderem albo jakimś CEO.

ocenił(a) serial na 8
dewille

A widzisz, ja odebrałem dokument jako próbę przedstawienia go w sposób możliwie obiektywny. Nie odnotowałem wprost stawianych mu zarzutów, o których wspominasz. Jego cechy charakteru nie są demonizowane, wręcz odpowiednie dla biznesmena jego pokroju. Sama opowieść jest ciekawa i intrygująca, na pewno przychylniej opisująca jego sylwetkę niż np. książka Michaela Wolffa. Wiele kontrowersyjnych wątków jego życia prywatnego zostało całkowicie pominiętych, skupiono się na jego karierze. Wart obejrzenia dokument.

ocenił(a) serial na 8
WuHaPe87

no dokładnie, tak szczerze to przedstawili go w bardzo dobrym świetle, biorąc pod uwagę jaki serwis robił

ocenił(a) serial na 7
dewille

To ciekawe co piszesz, bo większość wniosków o których wspominasz pojawia się w głowie po przedstawianych wypowiedziach samego Trumpa. Z resztą jak sobie dobrze przypomnisz, to absolutnie nikt w Stanach nie wierzył że taki clown zostanie prezydentem USA, a tu heca... Potem się dopiero okazało, jak się zrobiła "ta heca" ;-)

dewille

co za debil xD

ocenił(a) serial na 7
dewille

On sam kreuje się na zakochanego w sobie socjopate, Netflix nie musi tego robić. Zagrania takie jak choćby z pochodzeniem Obamy były poniżej pasa. Większość biznesów ciągnął dzięki podatkowym kantom. Jedyne, co miał to charyzmę, ale na niej samej ciągnie się krótko, jeżeli pozatym ma się tylko populistyczne hasła, miałkie umiejętności, skandale i inklinacje do szukania wszędzie wrogów. Na szczescie, Amerykanie wreszcie przejrzeli na oczy i zrozumieli, że ten wybór był nieporozumieniem.

przewrotnie

Akurat Amerykanie w wiekszosci zaglosowali na Trumpa. Wiadomo, ze marksisci zrobili przekret wyborczy. Zydokomuna daje sie we znaki, ale nie wszystko jeszcze stracone wedle prawa kapitalista moze jeszcze wygrac.

ocenił(a) serial na 7
ShadyTED

Czy zdajesz sobie sprawę z tego z tego, że 8 godzinny dzień pracy, płatne urlopy, zwolnienia lekarskie to zasługi "marksistów" i tzw. "zydokomuny"? Wszystkie pracownicze prawa, które posiadasz masz dzięki ludziom, którzy nie dali się mamić kościelnej i kapitalistycznej propagandzie. Kuce zdają się w ogóle nie dostrzegać oczywistości, jaką jest to, że taki Trump czy inny chytry i gruby multimilioner ma gdzieś większość społeczeństwa, o ile nie jest w stanie powiększać swoich zysków i władzy. Kuce to współcześni pożyteczni idioci, którzy myślą, że kapitalizm polega na równości szans. Kapitalizm to czysty darwinizm, szczególnie teraz, gdy kilka korporacji kroi świat na kawałki. W efekcie masz korporacjonizm, o czym Karol Marks pisał 150 lat temu. No, ale o "marksizmie" mówią ci, którzy nigdy go nie czytali, a "wiedzę" czerpią z ambony albo z ust Korwina.

ocenił(a) serial na 6
przewrotnie

gdyby nie kapitaliści to byśmy nic nie osiągneli jako ludzkość.

dewille

W sumie Netflix tak kręci seriale, w pierwszym odcinku szokują a potem się uspokaja. Dla mnie to bardzo fajny dokument. Przedstawia człowieka znikąd, który najpierw trząsł Nowym Jorkiem a potem bez poważnego zaplecza politycznego został prezydentem USA. Człowiek, który jak niewielu innych wpisuje się w hasło "american dream" oraz "self-made man". Piszę to bez nadmiernych zachwytów ale również bez nadmiernej krytyki. Oczywiście nie brak antypatii z powodów politycznych ale mi nie przeszkadzały w oglądaniu, bo te 4 odcinki niosą ogromną dawkę ciekawej informacji.

ocenił(a) serial na 6
dewille

otóż to. Widać propagandę Netflixa jakby chcieli na siłe zaklinać rzeczywistość

dewille

Nie zgadzam się, to na pewno dużo bardziej zniuansowany obraz Trumpa niż typowo amerykańskie Orange Man Bad. Dobrze przedstawia jego historię, łącznie z polityczna ścieżką. Został przedstawiony jako człowiek z wieloma wadami? Śmieszny? Prawda, ale widzimy go też jako wizjonera i personę rodem ze starożytnego Rzymu. Na dodatek ta jego "negatywna" strona to główny atut Trumpa, człowieka kompletnie spoza wszelkiej politycznej logiki i będącego antytezą politycznej poprawności.

dewille

Zgadzam się w 100% pokazują go jako tego „złego” a czytając jego książki, patrząc jakie miał ambicje można odrazu zauważyć że jest to inteligentny wartościowy człowiek, ale ten dokument się nie klei w wielu aspektach i pokazuje go w złym świetle. Szok że ludzie którzy z nim współpracowali go tak oczerniają a dzięki niemu mieli prace i uczestniczyli w czymś niesamowitym. Mieli okazje czerpać wiedze od wizjonera, biznesmena wszechczasow a oni szukają dziury w całym. Przykro się to ogląda

Pobierz aplikację Filmwebu!

Odkryj świat filmu w zasięgu Twojej ręki! Oglądaj, oceniaj i dziel się swoimi ulubionymi produkcjami z przyjaciółmi.
phones